Zima wasza, wiosna nasza! Koszalin: 13.12.2017

Pomimo mrozu i zimnego wiatru, w obchodach rocznicy stanu wojennego wzięło udział około dwustu koszalinian. Spotkaliśmy się przed siedzibą PiS-u, bo to PiS łamie dziś nasze prawa i wolności, odbudowując PRL.
Na wstępie koordynator KOD-u Koszalin Tomasz Rogowski poprosił zgromadzonych o minutę ciszy dla uczczenia ofiar junty generałów.
– Dziś PiS upartyjnia Krajową Radę Sądownictwa. Podobną machlojkę wykonuje z Sądem Najwyższym – rozpoczął po chwili swoje przemówienie. – Narzuca też nam skrajnie idiotyczną ordynację wyborczą, która jest wręcz zaproszeniem do manipulacji i fałszerstw wyborczych.
 

Czas pogardy

Dziś, czyli w rocznicę stanu wojennego.
– Sądzę, że to nie przypadek – uznał mówca. – To kolejny przejaw pogardy reżimu dla własnego narodu. Pogardy dla tego suwerena, którym prezes tak często wyciera sobie gębę, a którego chce wykastrować z wolności oraz praw obywatelskich. Wczoraj PiS, rękami policji, próbował rozbić i zablokować legalne zgromadzenie pod Senatem. Demonstrujący, ci którym mimo policyjnych blokad udało się dotrzeć pod parlament, skandowali: „Idziemy po prawo i sprawiedliwość”. Bo to prawo i sprawiedliwość musimy sobie: wywalczyć – wystać w zimnie, wychodzić, wydemonstrować, wykrzyczeć… Zarówno protestując pod Senatem, jak i w Koszalinie oraz w całej Polsce. Często słyszę, że dobrze, że są ludzie, którzy walczą o normalność w Polsce. Bo my jesteśmy – tu pod biurem poselskim Jarosława Kaczyńskiego w Koszalinie i w Warszawie pod Senatem, i pod sądami w całej Polsce. Jesteśmy i będziemy! I nie przestaniemy ani na chwilę iść po prawo i sprawiedliwość! Aż w końcu dojdziemy!
– Na razie jednak PiS knebluje wolne media, nakładając na nie drakońskie kary finansowe – wtrąciła wiceprzewodnicząca zachodniopomorskiego KOD-u Katarzyna Paprocka. – Możemy się więc mieć trudności z dowiedzeniem się z nich o kolejnych wydarzeniach. Śledźcie na Facebooku relacje „Gazety Wyborczej, Video-KOD-u czy warszawskiego kodera Włodka Ciejki, człowieka, który jest wszędzie.

Miejcie odwagę

Następnie zgromadzeni odśpiewali pieśń „Miejcie nadzieję” Jacka Wójcickiego:
„Miejcie odwagę! Nie tę jednodniową, 
Co w rozpaczliwym przedsięwzięciu pryska, 
Lecz tę, co wiecznie z podniesioną głową 
Nie da się zepchnąć z swego stanowiska”.
– PiS po zdobyciu władzy obrał kierunek na destrukcję, zniszczenie polskiego społeczeństwa obywatelskiego – kontynuowała Beata Korbak z KOD-u. – Ta partia chce zbudować państwo monopolistyczne, unicestwiające niezależne instytucje. TK już nie istnieje, za chwilę zniknie SN, sądy powszechne w zasadzie zostały podporządkowane władzy. Zniszczono nasze mity i legendy, autorytety i zaufanie do drugiego człowieka. Jak powiedział dziennikarz Przemysław Szubartowicz: „Rozpieprzyli państwo prawa, zdeptali Konstytucję, zdemoralizowali społeczeństwo, opluli Europę i są z siebie zadowoleni”.
– W momencie wprowadzenia stanu wojennego byłam dzieckiem – wspominała Agnieszka Szantyr z Ery Kobiet. – Pamiętam, że mama biegała wtedy na manifestacje, a ja się bałam, że nie wróci. Teraz sama jestem mamą i strasznie mi przykro, że moja córka musi przeżywać to samo. Mieliśmy być wolnym krajem i częścią Zachodu, a znów musimy tęsknić za wolnością i za Zachodem.
– Kiedy dziś wychodziłem z domu, siostra próbowała mnie zatrzymać, bo widziała w TV szykującą się do akcji policję w Warszawie – wyjawił Juliusz Adel z Partii Zieloni. – Na szczęście koszalińska policja stoi z boku. Pozdrawiamy sympatycznych panów. Tym niemniej kiedyś trudno się było spodziewać, że ktoś się będzie obawiał manifestowania w rocznicę stanu wojennego. Że w 36 rocznicę stanu wojennego komunistyczny prokurator będzie pracował nad ustawą o SN.

Mury runą

– Oddaliśmy cześć ofiarom stanu wojennego z całej Polski, ale proszę jeszcze o minutę ciszy dla zabitego w tamtym czasie koszalinianina, czyli Janka Stawisińskiego – zaapelował pod koniec manifestacji Błażej Papiernik z .Nowoczesnej.
A potem zaśpiewał do mikrofonu „Mury” Jacka Kaczmarskiego:
„Wyrwij murom zęby krat

Zerwij kajdany, połam bat

A mury runą, runą, runą

I pogrzebią stary świat!”
– Zima wasza, wiosna nasza! – skandowali zgromadzeni.
– Wspominacie tu 1981 r. – westchnął Jerzy Madej, pierwszy solidarnościowy senator z Koszalina. – Ja pamiętam rok 1948, kiedy powstała PZPR, a w Polsce na dobre rozpanoszył się komunizm…
– Chciałabym życzyć państwu wesołych świąt, ale nie mam pewności, czy PiS nas jeszcze przed świętami nie zmusi do tego, żebyśmy spotkali się jeszcze kilka razy – pożegnała nas Katarzyna Paprocka.