Stanowisko w sprawie ataków medialnych na pracowników ochrony zdrowia
Najpierw sędziowie, potem nauczyciele, teraz lekarze…
Przejęcie niezależnych instytucji wymiaru sprawiedliwości przez polityków i wprowadzenie ustawy dyscyplinującej niezawisłych sędziów, poprzedziła wielka kampania medialna szkalująca sędziów, oskarżająca ich o nadużycia, mająca na celu nastawienie przeciw nim pozostałych obywateli.
Kiedy nauczyciele zaczęli swój protest, rozpoczął się medialny atak ze strony rządowych mediów i polityków PiS, który dyskredytował nauczycieli. Oskarżenia o zaniedbywanie uczniów i kierowanie się własnymi korzyściami miały odebrać poparcie społeczne protestującym.
Dziś z wielkim niepokojem obserwujemy podobny scenariusz i kolejną medialną nagonkę, tym razem skierowaną przeciw pracownikom ochrony zdrowia.
Rządowe media dofinansowane kwotą 2 mld zł, które mogły zasilić system opieki zdrowotnej, atakują i oskarżają medyków. Rząd usiłuje przerzucić na nich ciężar odpowiedzialności za funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia i obarczyć porażką państwa w walce z pandemią.
Rządzący mieli pół roku na podjęcie koniecznych działań przygotowujących ochronę zdrowia do drugiej fali pandemii, oraz zapewnienie bezpieczeństwa pracujących w niej osób. Zamiast tego rząd zajmował się wewnętrznymi rozgrywkami i utrwalaniem swojej władzy przy chaosie informacyjnym, wykorzystywaniu sytuacji epidemicznej dla doraźnych korzyści politycznych oraz marnotrawieniu milionów złotych z budżetu. Kiedy pandemia wymknęła się spod kontroli, winą próbuje obarczyć pracowników ochrony zdrowia, zarzucając im uchylanie się od obowiązków i „brak zaangażowania”.
Możemy się spodziewać, że atak na lekarzy poprzedza dyscyplinujące ich zmiany w prawie i ma na celu zantagonizowanie pracowników ochrony zdrowia z pozostałymi obywatelami.
Jesteśmy głęboko wdzięczni lekarzom, pielęgniarkom, ratownikom i całemu personelowi medycznemu za heroiczną walkę na pierwszej linii pandemicznego frontu w tak trudnych warunkach i przy braku wsparcia rządzących. Wszyscy widzimy, że czynicie co w Waszej mocy, aby tragiczne statystyki nie były jeszcze gorsze. Nisko się Wam za to kłaniamy i bardzo dziękujemy. Jeszcze będzie przepięknie.
Nie damy się podzielić.