Powstańcy z KOD-em
1 sierpnia 2016 roku w Al. Ujazdowskich vis a vis KPRM miała miejsce uroczystość, którą nazwaliśmy „Powstańczą zmianą licznika”.
Przemysław Wiszniewski
Zmiany cyfry na naszym liczniku pod KPRM dokonała tym razem grupa Powstańców Warszawskich – członków i sympatyków Komitetu Obrony Demokracji. My, KOD-erzy, przybyliśmy licznie, aby swoją obecnością podkreślić nasz szacunek i podziw dla bohaterskich żołnierzy AK. Chwała Bohaterom!
Zobacz relację reporterską z tego wydarzenia.
Pamięć, to jedyne, co mamy. Należy ją kultywować. Z pamięci utkana jest nasza egzystencja. Indywidualna i zbiorowa. Bez pamięci życie byłoby pozbawione sensu. Miasta, w których nie ma śladów przeszłości są atrapami. Człowiek, który odżegnuje się od własnej biografii jest manekinem. Naród, który cierpi na amnezję jest nieszczęśliwy i skazany na klęskę. Pamięć należy chronić i pielęgnować. Nie wolno się jej wypierać, nie wolno jej przeinaczać. Jesteśmy wszyscy strażnikami pamięci. Nie akuszerami, nie hochsztaplerami, ale strażnikami. Wspólna pamięć cementuje społeczeństwo i umożliwia trwanie. Pamięć, to jedyne, co mamy na stałe. Jeśli się jej wyprzemy, sprzeniewierzymy się naszemu człowieczeństwu. Należy czcić świadków wielkich wydarzeń i takich zrywów, jak ten powstańczy zryw ku wolności. Należy ich czcić, i tych jeszcze żyjących, i tych zmarłych. Pamięć wymaga odpowiedzialności i odwagi, gdyż bywa krucha i podatna na wpływy i manipulacje. Bywa ulotna. Fakt ten wykorzystywali komuniści i wykorzystują obecne władze, także w odniesieniu do Powstania Warszawskiego. Ludzie podli i nikczemni chcą wpływać na naszą zbiorową pamięć, bo mają nadzieję zabłyszczeć w świetle historii. Jednak oni przeminą, a nasza pamięć będzie trwała.