Krystyna Janda dla KOD-u - KOD Komitet Obrony Demokracji
Komitet Obrony Demokracji, KOD
Komitet Obrony Demokracji, KOD
11249
post-template-default,single,single-post,postid-11249,single-format-standard,eltd-cpt-2.4,ajax_fade,page_not_loaded,,moose-ver-3.6, vertical_menu_with_scroll,smooth_scroll,fade_push_text_right,transparent_content,grid_1300,blog_installed,wpb-js-composer js-comp-ver-7.1,vc_responsive
 

Krystyna Janda dla KOD-u

Krystyna Janda była naszym gościem przy liczniku i zmieniła liczbę 143 na 144. Tyle dni upłynęło, od kiedy Beata Szydło nie wypełnia obowiązku publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego. 144 dni, które należałoby nazwać mrokiem. Pogrążamy się każdego dnia coraz bardziej w PiS-owskiej rewolucji.

Przemysław Wiszniewski

Artystka wiele ryzykuje tak otwarcie broniąc wraz z nami demokracji w Polsce. Broniąc jej przed „dobrą zmianą”. Ma fundację uzależnioną także od dotacji rządowych; wprawdzie nie tylko, ale jednak to ważne, biorąc pod uwagę, że instytucja kulturalna, którą stworzyła zatrudnia sporo ludzi.
Krystyna Janda promuje w Polsce czytelnictwo, które jak wszyscy wiemy podupada, ale nie jest łatwo obecnie upolować dobrą książkę. Okazuje się, że księgarnie zawalone są książkami o naszych „nowych bohaterach”, o których nie musimy czytać, bo mamy ich niestety na co dzień.
Teatry Jandy, mimo że prywatne, spełniają w stolicy kulturalną misję z nawiązką. Dają ponad 800 przedstawień rocznie, a sezon mimo wakacji wciąż trwa. Teraz zespół wybiera się na gościnne występy do Poznania.
Czy coś się zmieniło, odkąd Krystyna Janda zetknęła się  z ostracyzmem ze strony władzy? W sensie frekwencyjnym – nie. Wciąż sale są zapełnione do ostatniego miejsca. Ale reakcje publiczności bywają różne. W jednym ze spektakli pojawia się Michnik na wideo – wówczas niekiedy na sali daje się słyszeć buczenie i ordynarne okrzyki. Taka to „dobra zmiana”, co było do przewidzenia.
Trwa nagonka ze strony prawicy na Krystynę Jandę, m.in za komentarz z ubiegłego roku:
„Boję się, że gdyby wygrał PiS awangarda może się pakować, aktorzy zakrywać golizny, język ugrzeczniać, sprawy krystalizować w stronę prawą, jedyną słuszną. A na dzikość i wolność serca i umysłu trzeba by wziąć leki uspokajające i na przeczekanie. Nie chcę”.
Gest Krystyny Jandy jest dla nas bardzo cenny. Oczywiście, KOD wspiera cała grupa aktorów, i wszyscy oni muszą się liczyć z ewentualnymi konsekwencjami. PiS-owska władza i PiS-owskie media są w takich przypadkach bezwzględne. Wspieranie ruchu obywatelskiego wymaga zatem odwagi. Dla nas jest niezbędne, bo legitymizuje naszą działalność. To Krystyna Janda śpiewała kiedyś piosenkę „Janek Wiśniewski padł”, więc jej obecność przy nas dowodzi, że kontynuujemy dziś chlubne tradycje pozycji demokratycznej. Decydujemy się na protest przeciw złym posunięciom władzy na dobre i na złe.
KOD ma dziś piękną i mądrą twarz Krystyny Jandy. Dziękujemy!
(Film z wydarzenia)
PS. Właśnie w ramach retorsji wobec artystki publiczne radio, w którym rządzi PiS, zerwało patronat nad spektaklami jej teatru.