Sąd: Groźby wobec członków KOD trzeba ścigać - KOD Komitet Obrony Demokracji
Komitet Obrony Demokracji, KOD
Komitet Obrony Demokracji, KOD
22981
post-template-default,single,single-post,postid-22981,single-format-standard,eltd-cpt-2.4,ajax_fade,page_not_loaded,,moose-ver-3.6, vertical_menu_with_scroll,smooth_scroll,fade_push_text_right,transparent_content,grid_1300,blog_installed,wpb-js-composer js-comp-ver-7.1,vc_responsive
 

Sąd: Groźby wobec członków KOD trzeba ścigać

Sąd Rejonowy w Kielcach uznał zażalenie świętokrzyskiego KOD-u i nakazał prokuraturze prowadzić śledztwo w związku z groźbami, jakie padły pod adresem członków KOD od zwolenników PiS podczas wyborczego spotkania z Andrzejem Dudą w Chęcinach.

We wtorek 2.02.2021 r. Sąd Rejonowy w Kielcach rozpatrywał zażalenie członka zarządu Regionu Świętokrzyskiego KOD oraz reprezentującego go adwokata Edwarda Rzepki na zażalenie, jakie złożyli w związku z umorzeniem śledztwa. Kielecka prokuratura nie chciała ścigać za groźby karalne zwolenników PiS-u, którzy przybyli na spotkanie wyborcze w Chęcinach 4 marca ub.r. Byli tam również przeciwnicy Dudy z transparentami, wśród nich działacze i sympatycy KOD. W pewnym momencie około 60-letnia kobieta, która miała w reklamówce plakat „Duda 2020”, podeszła do pikietujących i wprost do rejestrującego pikietę działacza KOD powiedziała: „To pan jest kodowiec?! A co wy k…a tu robicie?! Spie….ć z Chęcin, bo wam tutaj… nakopiemy wam do dupy!”
Uczestnicy pikiety ustalili personalia kobiety i przekazali je do Prokuratury Rejonowej Kielce Zachód, ta jednak umorzyła postępowanie, stwierdzając, że ewentualne obelgi pod adresem członków KOD mogą być rozpatrywane w procesie cywilnym.
Z tym postanowieniem nie zgodził się Sąd Okręgowy w Kielcach. – Jestem pod wrażeniem dociekliwości i skrupulatności postępowania sądowego. Sąd nie tylko zapoznał się z amatorskimi filmami uczestników pikiety, ale również zażądał nagrań od policji i na tej podstawie nakazał prokuraturze kontynuowanie postępowania w kierunku gróźb karalnych — mówi mecenas Rzepka.
Adwokat liczy na zmianę decyzji prokuratury. – Liczę, że prokuratura skieruje akt oskarżenia, mając nowe dowody  m.in. w postaci filmów policyjnych. Gdyby umorzyła śledztwo drugi raz, przysługuje nam subsydiarny akt oskarżenia, czyli mamy prawo sami wnieść akt oskarżenia do sądu — zastrzega Rzepka. Ten znany adwokat, były poseł, obrońca w procesach politycznych w czasach PRL, reprezentuje KOD pro bono.

Relacja i film z wydarzeń w Chęcinach:

Groźby na spotkaniu z Dudą. KOD zawiadamia prokuraturę