Protest w obronie wolnych sądów. Druga rocznica represji
To oczywiste, że dzisiaj chcieliśmy stanąć pod naszym opolskim Sądem Okręgowym, aby symbolicznie powiedzieć: „Igor, trzymaj się!” – relacja Małgorzaty Besz-Janickiej z protestu 18.11.2022 r., w drugą rocznicę represji wobec sędziego Igora Tuleyi.
Dzisiaj minęły równe 2 lata, od kiedy Sędzia Igor Tuleya nie może orzekać. 730 dni nieustannej presji i szykan za pomocą nielegalnej PiS-owskiej izby dyscyplinarnej oraz prokuratury Zbigniewa Ziobry.
Zamach partii rządzącej na praworządność to nie tylko łamanie Konstytucji i pozbawienie nas, obywateli prawa do niezależnego sądu. To również niszczenie kariery i prywatnego życia konkretnych ludzi — sędziów, którzy w imię przysięgi sędziowskiej i wyznawanych wartości, wybrali drogę heroicznego sprzeciwu wobec bezprawia.
Igor Tuleya przez ostatnie lata stał się symbolem takiego heroicznego sędziowskiego oporu, a równocześnie potrafił jak nikt inny, przybliżyć kwestie prawa, wymiaru sprawiedliwości i problemów z praworządnością zwykłym ludziom.
W Opolu gościliśmy Igora Tuleyę wielokrotnie, ostatnio 2 miesiące temu, na zorganizowanym przez opolski KOD pokazie kultowego już filmu „Sędziowie pod presją”. Znamy jego niezwykłą skromność, błyskotliwość i zaskakujące poczucie humoru. Wiemy, jak wiele poświęcił w imię obrony wartości, jak dużo, pomimo pozornej kruchości i delikatności, ma w sobie siły i determinacji.
Po prostu bardzo Go szanujemy i lubimy.
Igor Tuleya — symbol, Sędzia Niezłomny, zwyczajny i równocześnie wyjątkowy człowiek, który nieustannie daje nam nadzieję, czy wręcz pewność, że jeszcze będzie normalnie. Że praworządność i demokrację w Polsce da się z tych ruin podnieść i odbudować.
Dzień wcześniej, 17 listopada nowo utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej (następczyni nielegalnej izby dyscyplinarnej), miała zdecydować o zgodzie na doprowadzenie siłą Igora Tuleyi do prokuratury. Czy żądania prokuratorów Ziobry odebrania wolności Sędziemu i postawienia mu absurdalnych zarzutów, zostaną spełnione? Decyzję poznamy już 29 listopada.
To oczywiste, że dzisiaj chcieliśmy stanąć pod naszym opolskim Sądem Okręgowym, aby symbolicznie powiedzieć: „Igor, trzymaj się!”
Dziękuję serdecznie wszystkim wolnym ludziom, koleżankom i kolegom z KOD Opolskie, a także sędzi Monice Ciemiędze oraz obrońcy wolnych ludzi, mecenasowi Jackowi Różyckiemu, za obecność i wspólny solidarnościowy protest.
Pomimo przejmującego zimna byliśmy razem, bo razem mamy siłę i moc. Dziękuję również z całego serca Igorowi za przesłane nagranie słów podziękowania, wsparcia i nadziei dla wszystkich ludzi, od dwóch lat stojących pod sądami w całej Polsce 18. każdego miesiąca, w Dniu Solidarności z Represjonowanymi Sędziami.
Małgorzata Besz-Janicka