Pikieta "EKOZBRODNIA - ODRA" - KOD Komitet Obrony Demokracji
Komitet Obrony Demokracji, KOD
Komitet Obrony Demokracji, KOD
27527
post-template-default,single,single-post,postid-27527,single-format-standard,eltd-cpt-2.4,ajax_fade,page_not_loaded,,moose-ver-3.6, vertical_menu_with_scroll,smooth_scroll,fade_push_text_right,transparent_content,grid_1300,blog_installed,wpb-js-composer js-comp-ver-7.1,vc_responsive
 

Pikieta „EKOZBRODNIA – ODRA”

Pikieta przeciwko bezczynności, niekompetencji i matactwom państwa PiS została zorganizowana 18.08.2022 w Opolu. Relacja Małgorzaty Besz – Janickiej, szefowej regionu opolskiego Komitetu Obrony Demokracji.

Pojawiliśmy się o godz. 14.00 pod Opolskim Urzędem Wojewódzkim, aby pokazać naszą niezgodę na matactwa i kłamstwa rządzących w sprawie ekologicznej katastrofy, a właściwie ekozbrodni, dokonanej na naszej rzece i aby zażądać rzetelnej informacji w tej sprawie.

Pod rządami PiS nastąpiła centralizacja i skrajne upolitycznienie instytucji powołanych do ochrony środowiska, odebrano kompetencje w tym zakresie samorządom, a administracja rządowa i wojewodowie przejęli bezpośredni nadzór nad środowiskiem. Dlatego to właśnie od wojewody opolskiego oczekiwaliśmy odpowiedzi na nasze pytania.
Próba wejścia do Urzędu dwóch przedstawicielek protestujących i porozmawiania z wojewodą spotkała się ze stanowczą odmową urzędników, którzy po prostu nie wpuścili nas do środka. Wyszedł do nas jeden z urzędników – dyrektor biura wojewody opolskiego, jednak odmówił odpowiedzi na jakiekolwiek pytania w sprawie Odry, a także nie chciał zostać i wysłuchać, co mają do powiedzenia wojewodzie obywatelki i obywatele Opolszczyzny.

Pozostało nam jedynie wręczenie panu dyrektorowi pisma skierowanego do wojewody opolskiego, w którym przezornie spisałam nasze konkretne pytania i żądania. Treść listu publikujemy poniżej.

Dziękuję serdecznie wszystkim, którzy wraz z nami wzięli udział w pikiecie: opolskim ekologom – dr Krystynie Słodczyk i Grzegorzowi Ostromeckiemu, Oli Czarneckiej z Extinction Rebellion Opole oraz Kasi z MSK Opole, Waldkowi Hartmanowi i Piotrowi Sitnikowi z ruchu Polska 2050 oraz moim koleżankom z opolskiego KOD-u i wszystkim obecnym obywatelkom i obywatelom!
Od 3 tygodni obserwujemy największą od dziesięcioleci katastrofę ekologiczną w Polsce, patrzymy, jak Odra umiera. Urzędujący partyjni funkcjonariusze na różnych szczeblach, przez wiele dni nie reagowali, podczas gdy wolontariusze starali się walczyć z tonami martwych i umierających ryb. Słuchaliśmy żenujących konferencji prasowych — żałosnego pokazu kompletnej indolencji, ignorancji i arogancji — kompletnego upadku tej władzy. W tym czasie Odra umierała bez pomocy specjalistów, którzy mogli zmniejszyć rozmiary katastrofy, zagrożone było życie i zdrowie ludzi i zwierząt domowych, ginęły ptaki i dzikie zwierzęta. Nie uprzedzono nawet naszego sąsiada, Niemców, którzy mogli również pomóc w ratowaniu Odry. Szkody pozostałe po tej ekozbrodni trzeba będzie naprawiać przez dziesięciolecia.

Dlaczego występuję w tej sprawie, jako aktywistka Komitetu Obrony Demokracji? Bo chociaż zaniedbania w dziedzinie ochrony środowiska sięgają lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku, musimy zdawać sobie sprawę, że w kraju bez demokracji i praworządności takie katastrofy ekologiczne i różne inne grożą nam każdego dnia. Bo przy tej smutnej okazji widzimy jak pod lupą rozpad i rozkład autorytarnego państwa stworzonego przez PiS, łamiącego naszą Konstytucję i nasze prawa. To właśnie odejście od demokracji, jakie stało się faktem w czasach tych rządów, jest główną przyczyną rozmiarów tej ekologicznej zbrodni. W Polsce PiS brak jest demokratycznych, przejrzystych zasad działania agend i urzędów rządowych, w praktyce zlikwidowano profesjonalną służbę cywilną. Zatrudnia się ludzi na kierowniczych stanowiskach w administracji bez konkursów i bez kompetencji, za to z klucza partyjnego i powiązań towarzysko-rodzinnych. Stąd strach tych ludzi przed podjęciem samodzielnej decyzji, przed jakąkolwiek jawnością, obnażającą ich indolencję, stąd hierarchiczny system zarządzania oraz nadmierny i szkodliwy centralizm, czekanie na wskazówki „z góry” i na „przekaz dnia”. W ten sposób instytucje w teorii powołane do ochrony środowiska stały się wyłącznie źródłem intratnych posad dla partyjnych nominatów i ich rodzin, a państwo skapitulowało i odwróciło się tyłem do obywateli.

Dość mamy waszych kłamstw i manipulacji!
Odra umiera przez waszą pazerność, wasze matactwa, waszą opieszałość, waszą niekompetencję, waszą pogardę dla wszystkiego, co żyje, począwszy od drzew, zwierząt aż do obywateli i obywatelek naszego kraju.

W państwie PiS my, obywatele, żyjemy od kryzysu do kryzysu – w stadninach koni, sądownictwie, edukacji, służbie zdrowia, w Puszczy Białowieskiej, w ekologii, podatkach i energetyce, w polityce zagranicznej i w polskich rzekach, niszczy nas i zatruwa siermiężna propaganda, tony przywożonych śmieci, polski ład, inflacja i drożyzna, a młodzi ludzie wyjeżdżają z tego kraju.Obywatelki i obywatele, czas wziąć sprawy w swoje ręce!

Treść listu:

„Opole, 18 sierpnia 2022 r.
Pan
Sławomir Kłosowski
Wojewoda Opolski
Zwracamy się do Pana w imieniu członków i sympatyków Komitetu Obrony Demokracji Region Opolski oraz zaprzyjaźnionych organizacji ekologicznych, a także obywatelek i obywateli, mieszkanek i mieszkańców Opolszczyzny.
Od blisko 3 tygodni obserwujemy największą od dziesięcioleci katastrofę ekologiczną w Polsce, przepiękna polska rzeka Odra, z którą jesteśmy na Opolszczyźnie szczególnie związani, umiera na naszych oczach. Niestety, zagłada Odry rozpoczęła się w naszym województwie, w okolicach miejscowości Lipki, niedaleko Brzegu, gdzie 26 lipca pojawiły się pierwsze oznaki tego kataklizmu, w postaci martwych ryb. Teraz, po 3 tygodniach, w Lipkach nad Odrą nie ma już ani bobrów, ani ptaków, ani ryb i innych zwierząt. Teraz nad rzeką jest po prostu pustka.
Ponieważ od czasów nowelizacji ustawy o ochronie środowiska z 2017 r. za stan wód powierzchniowych odpowiada administracja rządowa, w oparciu o art. 74 Konstytucji zwracamy się z prośbą do Pana Wojewody o udzielenie następujących informacji o stanie Odry i Pańskich działaniach z zakresu ochrony środowiska w dniach od 26 lipca 2022 r. do chwili obecnej:
o Co we wzmiankowanym okresie od 26 lipca robiły służby Wojewody Opolskiego oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w celu rozpoznania zagrożenia i zapobieżenia jego rozprzestrzenianiu się?
o Dlaczego nie poinformowano natychmiast odpowiednich służb w kolejnych województwach, przez które przepływa Odra, ani służb niemieckich?
o Jacy eksperci/specjaliści z zakresu ochrony środowiska (prosimy o konkretne nazwiska i tytuły naukowe) uczestniczyli/doradzali w działaniach w tym czasie?
o Jakie wykształcenie, doświadczenie i kwalifikacje w zakresie ochrony środowiska posiadają osoby zatrudnione na kierowniczych stanowiskach w urzędach i instytucjach powołanych do ochrony wód w naszym województwie?
o Dlaczego przez pierwsze dni służby wojewody nie udzieliły wsparcia wolontariuszom w usuwaniu martwych ryb?
o Dlaczego nie poinformowano mieszkańców Opolszczyzny o zagrożeniu zdrowia i życia w związku z zatruciem Odry?
o Czy planuje się wypłatę odszkodowań osobom poszkodowanym w wyniku tych zaniechań i skutków katastrofy?
o Jak wygląda i działa system monitoringu wód Odry i innych rzek w naszym województwie?
o Jaki jest obecnie stan rzeki Odry na wysokości od Brzegu do granicy województwa opolskiego? (Prosimy o załączenie wyników badań.)
o Jakie działania są i będą podejmowane przez najbliższe tygodnie i miesiące w celu usuwania skutków katastrofy i odbudowy ekosystemu, a także uniknięcia takich zdarzeń w przyszłości?
Przypominamy również ważny artykuł naszej Konstytucji:
„Art. 74. Ochrona środowiska jako obowiązek władz publicznych.
1. Władze publiczne prowadzą politykę zapewniającą bezpieczeństwo ekologiczne współczesnemu i przyszłym pokoleniom.
2. Ochrona środowiska jest obowiązkiem władz publicznych.
3. Każdy ma prawo do informacji o stanie i ochronie środowiska.
4. Władze publiczne wspierają działania obywateli na rzecz ochrony i poprawy stanu środowiska.”

Małgorzata Besz – Janicka
Zdjęcia – Leszek Myczka, Honorata Lukawska, Barbara Skórzewska