Nie chcemy sądów na partyjnej smyczy - KOD Komitet Obrony Demokracji
Komitet Obrony Demokracji, KOD
Komitet Obrony Demokracji, KOD
12005
post-template-default,single,single-post,postid-12005,single-format-standard,eltd-cpt-2.4,ajax_fade,page_not_loaded,,moose-ver-3.6, vertical_menu_with_scroll,smooth_scroll,fade_push_text_right,transparent_content,grid_1300,blog_installed,wpb-js-composer js-comp-ver-7.1,vc_responsive
 

Nie chcemy sądów na partyjnej smyczy

Mieszkańcy Pomorza Zachodniego i Środkowego protestowali w sobotę, 25.02.2017,  przed sądami przeciwko zamachowi na niezawisłość sędziowską.
Podobne pikiety pod szyldem Strajku Obywatelskiego miały miejsce w całej Polsce.
Zorganizował je KOD wraz z innymi ugrupowaniami demokratycznymi.

W Szczecinie zebraliśmy się w grupie kilkuset osób na Alei Kwiatowej na wprost budynku Sądu Rejonowego. Poza koderami przybyli też sympatycy PO, .Nowoczesnej oraz Inicjatywy Polskiej.
Obok Magdaleny Filiks przemawiali również politycy z tych partii – Magdalena Kochan, Piotr Misiło, Sławomir Nitras oraz Małgorzata Prokop-Paczkowska.
Przed Sądem Okręgowym w Koszalinie zebrało się niecałe sto osób. Poza koszalińskimi koderami była też delegacja KOD-u Słupsk, a ponadto przedstawiciele organizacji kobiecych, Platformy Obywatelskiej, .Nowoczesnej oraz Inicjatywy Polskiej.
Pojawili się wicemarszałek województwa Tomasz Sobieraj, wiceprezydent Wojciech Kasprzyk oraz radni miejscy.

Pełzający zamach stanu

W Szczecinie demonstrację otworzył niemal już tradycyjnie Andrzej Milczanowski. Nawiązał do czasów swojej walki w opozycji, przypominając, że to właśnie Solidarność walczyła o instytucje kontrolujące władzę takie, jak Trybunał Konstytucyjny i niezależne od woli polityków sądy.
Następnie odniósł się w mocnych słowach do zmian proponowanych przez rząd PiS:
–  Ci lepsi panowie, te lepsze paniska szykują zamach na jedną z fundamentalnych zasad demokratycznego ustroju. Na niezawisłość sędziowską. Upadek niezawisłości sędziów, to zamach na demokrację!
Następnie wystąpił Mikołaj Marecki, członek zarządu Regionu Zachodniopomorskiego KOD. W energetyzującym wystąpieniu mówił:
Może przegraliśmy naszą bitwę o Trybunał, ale to dopiero nasza pierwsza bitwa. Odzyskamy go! Teraz kolejne zadanie przed nami. Bój o niezależność sędziów! Sędziowie, wasz niezależny głos to jest nasza ostatnia nadzieja. To wy nas możecie tylko obronić przed nieprawością władzy jaka, kiedyś może nas dotknąć!
W Koszalinie z kolei zgromadzonych powitał Maciej Mielczarek, do niedawna współkoordynator KOD-u Koszalin.
Protestujemy przeciwko projektowi noweli ustawy o Krajowej Radzie Sądowniczej przygotowywanej przez Prawo i Sprawiedliwość. Projekt ten wprost zmierza do upartyjnienia wymiaru sprawiedliwości oraz zmiany ustroju państwa. Przestanie obowiązywać konieczna w demokracji zasada trójpodziału władzy – wyjaśnił. – Nie przyszliśmy tu w interesie naszych ugrupowań lecz po to, by nie pozwolić dziś rządzącym na stopniowe likwidowanie demokratycznego państwa prawnego, na pełzający zamach stanu.
Za dawnego reżimu pomysłodawca i jeden z liderów KOD Krzysztof Łoziński został skazany na półtora roku bezwzględnego więzienia za kierowanie organizacją, o której sam skazujący sędzia wspomniał w uzasadnieniu wyroku, że w ogóle nie istniała – mówiła z kolei koszalińska koordynatorka Anna Pawliczek. – Takie po prostu otrzymał zapotrzebowanie od swojej partyjnej wierchuszki i nie ośmielił się mu sprzeciwić. Czy grozi nam, że wraca stare? – pytała retorycznie. – Sądy podporządkowane politykom, to groźba bezkarności dla władzy trzymającej wymiar sprawiedliwości na smyczy. Sędzia z pisowskiego miotu nie skrzywdzi swojego partyjnego towarzysza, czy jego protegowanych. Rozjedzie cię partyjny kacyk na pasach, to ty pójdziesz siedzieć.
W Szczecinie główna organizatorka pikiety Anna Rybakiewicz przypominała:
Pamiętajmy, że to, iż zostanie zmieniona ustawa o Krajowej Radzie Sadownictwa, wcale nie znaczy, że wszyscy sędziowie będą niewłaściwie orzekać. Musimy żyć w nadziei, bo w wolnej Polsce przez 27 lat budowaliśmy niezawisłe sądownictwo i tego nie da się ustawą zmienić. Sędziowie w znakomitej większości to są porządni ludzie, którzy nie dadzą się złamać politykom.
Kaczyński, nie ciesz się, że tu czy tam jest nas mało, bo my naprawdę nie ustąpimy – strofowała posła przewodnicząca naszego regionu Magdalena Filiks. – W całej Polsce w KOD-zie jest mnóstwo odważnych ludzi, którzy nie odpuszczą. I nie będą się zastanawiać pod jakimi sztandarami walczą, tylko będą bronić naszych sądów. Na pewno nie oddamy Polski w ręce oszołomów i kliniki działań maniakalnych, bo ja nie boję się użyć takiego słowa, widząc naszego ministra obrony. To jest proszę państwa szaleństwo! To nie jest normalny kraj!

Wolni we własnym kraju

W Koszalinie Katarzyna Paprocka, wiceprzewodnicząca Zarządu Regionu KOD-u Zachodniopomorskie, odczytała list 32. działaczy pierwszej „Solidarności”, którzy także sprzeciwiają się upartyjnieniu sądów.
W Szczecinie ten sam list został odczytany na początku pikiety przez Magdalenę Filiks.
„Nie zgadzamy się na powrót praktyk z czasów PRL. Polityczna dyspozycyjność sądów oznacza w praktyce koniec praw obywatelskich i praw człowieka. Wzywamy wszystkich obywateli Rzeczypospolitej Polskiej do jak najliczniejszego uczestnictwa we wszelkich protestach przeciw takiemu rozwiązaniu. Nie ma obecnie sprawy ważniejszej. Polityczna dyspozycyjność sądów to ostateczna likwidacja demokracji i państwa prawa.”
List podpisali m.in. Ryszard Bugaj, Andrzej Celiński, Aleksander Hall, Zbigniew Janas, Waldemar Kuczyński, Henryka Krzywonos-Strycharska, Bogdan Lis, Jan Lityński, Krzysztof Łoziński, Adam Michnik, Stefan Niesiołowski, Janusz Onyszkiewicz, Józef Pinior, Jan Rulewski oraz Ludwika i Henryk Wujcowie.
Organizator koszalińskiej manifestacji Tomasz Rogowski odczytał również oświadczenie Zarządu Głównego KOD-u, który także potępił zamach na niezależne sądownictwo.
Wartości takie jak praworządność, demokracja i równość, nie stanowią celów samych w sobie. Umożliwiają one budowanie więzi społecznych, w których żyją nasze dzieci, rodziny, rodzice i my sami – czytał T. Rogowski. – Komitet Obrony Demokracji powstał po to, aby wspólnymi siłami przeciwstawić się tego rodzaju zapędom rządu, który jednoznacznie nadużył i sprzeniewierzył się mandatowi demokratycznemu, uzyskanemu w wyborach. Nie jesteśmy sami. Razem z nami są ci, którym drogie są prawa obywatelskie i prawa człowieka. Którzy przywiązani są do europejskiej kultury i zachodnich standardów. Którzy po prostu chcą się czuć wolni we własnym kraju.
Koszalińska radna Dorota Chałat przemówiła w imieniu Ery Kobiet. W dalszej kolejności przemawiali jeszcze m.in. poseł Stanisław Gawłowski z PO oraz przedstawiciel Inicjatywy Polskiej Aleksander Bolko.