Marsz przeciw faszyzmowi - KOD Komitet Obrony Demokracji
Komitet Obrony Demokracji, KOD
Komitet Obrony Demokracji, KOD
25200
post-template-default,single,single-post,postid-25200,single-format-standard,eltd-cpt-2.4,ajax_fade,page_not_loaded,,moose-ver-3.6, vertical_menu_with_scroll,smooth_scroll,fade_push_text_right,transparent_content,grid_1300,blog_installed,wpb-js-composer js-comp-ver-7.1,vc_responsive
 

Marsz przeciw faszyzmowi

Marsz przeciw faszyzmowi, w rocznicę Kryształowej Nocy zorganizował pomorski KOD. Uczestnicy zebrali się pod Złotą Bramą, skąd ulicą Długą przeszli pod Pomnik Neptuna. W drodze powrotnej zatrzymali się w miejscu, gdzie stała Wielka Synagoga.

„Powodów do nienawiści, do mordowania człowieka przez człowieka jest wiele”. To słowa prezydenta Pawła Adamowicza, wypowiedziane podczas 80. rocznicy Nocy Kryształowej w Gdańsku 09 listopada 2018 roku.
Nie mylił się! Sam został zamordowany, dwa miesiące później, dokładnie w miejscu, gdzie te słowa wypowiedział.
W tak trudnym czasie, gdy wprowadzono stan wyjątkowy na polsko-białoruskiej granicy, gdy brutalnie i bezprawnie wyrzuca się z naszego terytorium dzieci, kobiety, mężczyzn — uchodźców z krajów objętych wojną, głodem i biedą, gdy w Polsce władza podstępnie ograniczając nasze prawa, zamienia demokrację w autorytaryzm, przypomnienie tragedii Nocy Kryształowej jest naszym obowiązkiem.
Przeciwstawiając się złu, pamiętając, że bestialstwo Holokaustu miało swoje korzenie w podsycanym przez władzę braku tolerancji wobec mniejszości, nienawiści sączącej się z mediów publicznych i wsparciu społeczeństwa dla wprowadzania autorytaryzmu, zebraliśmy się pod Złotą Bramą, skąd ulicą Długą przeszliśmy, z parasolkami tworzącymi napis STOP FASZYZM, pod Pomnik Neptuna.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w miejscu, gdzie przed II Wojną Światową stała Wielka Synagoga. Tu chwila zadumy i refleksji. Wspomnienie antyżydowskiej polityki, która doprowadziła do pogromu Żydów podczas Nocy Kryształowej w nocy z 9 na 10 listopada 1938 roku.
Wydarzenie w poniedziałek 7.11.2021 miało charakter wyjątkowy, bo organizatorów, swoją obecnością na wydarzeniu, zaszczycił Profesor Jan Hartman. Nastrój tego spotkania dopełniła wzruszająco zaśpiewana piosenka, napisana przez Agnieszkę Osiecką
„Miasteczko Bełz”
Mój miły Icek
już nie bój się nocy
i ludziom w oczy patrz,
w miasteczku Bełz.
Minęło tyle lat,
harmonia znów gra,
obłoki płyną w dal,
znów toczy się świat.
Wypiękniał nasz Bełz,
w ogrodach, na drogach bez.
Nikt nie chce pamiętać,
nikt nie chce znać smaku łez.
I tylko gdy śpisz,
samotny i sam,
i tylko gdy śpisz,
płyniesz, giniesz tam…
[…]
Zaśnijże już
i oczka swe zmruż.
Są czarne,
a szkoda, że nie są niebieskie.
Wolałabym…
Tak jakoś…