Jak rozmawiać?
Mateusz Kijowski
Wiele mówimy ostatnio o rozmawianiu, wiele o dialogu, współpracy i kompromisie. Ale jak to właściwie robić? Jak osiągać porozumienie, jak znaleźć właściwy język, załatwiać sprawy?
Wczoraj, na naszym KODowskim spotkaniu w Lublinie, profesor Jerzy Bartmiński powiedział, że najważniejsze w szukaniu rozwiązania jest zdefiniowanie pytania, określenie problemu. Musimy zacząć od uzgodnienia o czym rozmawiamy. To niby oczywiste stwierdzenie sięga w istocie źródła większości naszych sporów i nieporozumień.
Jakże często walczymy o własną pozycję, używając retoryki dobra wspólnego. Jakże często mówimy o wszystkich, wiedząc jedynie o sobie. A ile razy własną frustrację czy niezadowolenie bierzemy za prawdę obiektywną?
Nie jest łatwo oderwać się od swoich uczuć, emocji czy przeżyć. Ale to chyba jedyna metoda, żeby nawiązać kontakt z osobą obok nas. To początek. Drugi krok, to próba zrozumienia tej osoby. Jej uczuć, emocji i przeżyć. Kiedy próbujemy się wzajemnie zrozumieć, to zbliżamy się do z zrozumienia problemu. A stąd już blisko do opisania problemu.
Kiedy się zrozumiemy na gruncie diagnozy, to i rozwiązanie może się okazać wspólne. Tak budujemy dialog i zaczynamy współpracę. Wspólne cele i wspólne pytania dają szansę na wspólne rozwiązania.
Stefan Kisielewski napisałby w tym miejscu „czego sobie i wam życzę”. Zacznijmy od siebie.