Dyżur pod KPRM
Od godz. 10.00 rano 18.06 do 10.00 19.06 Podlaskie objęło dyżur pod Kancelarią. Przejęliśmy dyżur z z licznikiem o numerze 100. Na ten czas przygotowywaliśmy się duchowo i profesjonalnie.
Elwira Śliwińska
Organizatorzy Andrzej i Marek przyjechali jako pierwsi, zamontowali baner podlaski, także z żubrem, aby pokazać kto tu rządzi. Zanim jednak zorganizowaliśmy się zaczęli przybywać nasi znajomi KOD-owicze zachęceni opowieściami o naszych przysmakach. Postanowiliśmy bowiem pokazać gościom przybywającym do nas nasze regionalne potrawy. Przywieźliśmy ze sobą sękacz (prosto z Suwałk), mrówkowiec, a jedna z naszych koleżanek upiekła kiszkę i babkę ziemniaczaną, która była hitem sezonu.
Nasze znaczki z żubrem zawsze wzbudzały w kolekcjonerach zachwyt i chęć posiadania. Rozdawaliśmy również „Obywatela” z wkładką podlaską.
O g. 13.00 w naszym imieniu licznik na nr 101 zmieniały Danuta Kuroń, Joanna Radzimowska i Dorota – nasz z-ca koordynatora. Przybyli również ludzie z różnych regionów Polski, Warmii i Mazur, z Podkarpackiego czy Pomorskiego. Przychodzili podlasiacy mieszkający w Warszawie, aby nas wspierać. Przychodzili też warszawiacy z prezentami. Zaplanowaliśmy, że wrócimy tu w lipcu.