Bruksela, dzień pierwszy - KOD Komitet Obrony Demokracji
Komitet Obrony Demokracji, KOD
Komitet Obrony Demokracji, KOD
8133
post-template-default,single,single-post,postid-8133,single-format-standard,eltd-cpt-2.4,ajax_fade,page_not_loaded,,moose-ver-3.6, vertical_menu_with_scroll,smooth_scroll,fade_push_text_right,transparent_content,grid_1300,blog_installed,wpb-js-composer js-comp-ver-7.1,vc_responsive
 

Bruksela, dzień pierwszy

Bruksela, dzień pierwszy
Mateusz Kijowski

Delegacja KOD-u na zaproszenie instytucji europejskich rozpoczęła w poniedziałek wizytę w Brukseli. Na lotnisku Radka Szumełdę (KK KOD), Macieja Kozłowskiego (MSZ KOD) oraz mnie przywitali Kasia Mortoń i Marcin Mycielski z KOD International, który ma siedzibę w Brukseli i zajmuje się relacjami KOD z instytucjami międzynarodowymi. W pośpiechu udaliśmy się na spotkanie z Przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem. Spotkanie trwało około półtorej godziny. W serdecznej atmosferze omówiliśmy bieżącą sytuację w Polsce, relacje Polski z Unią Europejską oraz możliwe scenariusze rozwoju sytuacji. Zgodziliśmy się wszyscy, że różnice zdań i wątpliwości powinny być wyjaśniane w drodze dialogu, z poszanowaniem dla obowiązującego prawa i przyjętych procedur.
Po krótkim briefingu (dziennikarze zatrzymali nas przy wyjściu z budynku Rady Europejskiej) udaliśmy się na spotkanie z wysokim urzędnikiem z kancelarii Jean-Claude Junkera. W dwugodzinnym spotkaniu omówiliśmy rożne możliwości współpracy między KOD-em a Komisją Europejską czy innymi instytucjami UE. Rozważaliśmy, w jakiej formie i z jakich źródeł KOD mógłby uzyskać wsparcie dla swoich projektów, jak portal, think tank czy projekt Przestrzeń Wolności. Ustaliliśmy dalsze działania, umówiliśmy się na przekazanie dokumentów i kolejne spotkania w miarę potrzeb i możliwości. Przy wyjściu z Komisji Europejskiej znowu czekali na nas dziennikarze.
Po szybkim posiłku spotkaliśmy się z kolejnymi dziennikarkami, żeby w nieco luźniejszej atmosferze opowiedzieć o działaniach, planach, osiągnięciach i aspiracjach KOD-u.
Na koniec udaliśmy się na spotkanie z KODerkami i KODerami z dwóch grup – KOD Belgia oraz KOD International. To wspaniali ludzie, w większości pracujący w instytucjach europejskich. W prawie dwuipółgodzinnej rozmowie podzielili się z nami wieloma pomysłami, uwagami i refleksjami. Bardzo dziękuję za to dobre spotkanie.
Po spotkaniu pojechaliśmy do przyjaciół na nocleg. Jutro kolejny dzień ważnych spotkań. Tym razem w Parlamencie Europejskim. Spotkamy się z przewodniczącym PE Martinem Schulzem oraz z liderami największych frakcji w PE. Z większością z nich spotykaliśmy się już w styczniu, w czasie debaty o demokracji w Polsce, która miała miejsce w Strasburgu. Mam nadzieję, że dzięki kontynuacji naszych rozmów będziemy mogli skuteczniej i lepiej się porozumieć.
Nasza wizyta w Brukseli była planowana od ponad miesiąca. Już po ustaleniu terminów i wstępnym uzgodnieniu spotkań zostaliśmy zaproszeni do ambasady Holandii na spotkanie z wszystkim ambasadorami krajów UE jako gość honorowy. Spotkanie odbyło się w zeszły czwartek i zastanawialiśmy się nad zbiegiem okoliczności, który sprawił, że nasze spotkanie było niedługo po ogłoszeniu komunikatu przez KE w sprawie negocjacji z Polską. W poniedziałek wielu spodziewało się już końcowej opinii, która mogłaby być wstępem do już w pełni formalnych kroków egzekwujących przestrzeganie prawa i podpisanych umów przez Polskę. Na szczęście zwyciężył duch dialogu, nie konfrontacji, mimo, że nasza władza urządziła w piątek seans nienawiści wobec UE.
KOD jednak od dawna zachęca wszystkich do podjęcia szczerych i rzetelnych rozmów nad rozwiązaniem konfliktu i uspokojeniem nadmiernie rozgrzanych emocji. Dlatego cieszy mnie, że Komisja Europejska dzisiaj postanowiła kontynuować dialog i odstąpiła na razie od stawiania ostrych i nieodwołalnych warunków. Zwłaszcza, że te z cala pewnością uderzyłyby z czasem rykoszetem we wszystkich Polaków.