Uchwała KZD KOD w sprawie bezprawnie przetrzymywanego w białoruskim więzieniu polskiego dziennikarza Andrzeja Poczobuta - KOD Komitet Obrony Demokracji
Komitet Obrony Demokracji, KOD
Komitet Obrony Demokracji, KOD
24751
post-template-default,single,single-post,postid-24751,single-format-standard,eltd-cpt-2.4,ajax_fade,page_not_loaded,,moose-ver-3.6, vertical_menu_with_scroll,smooth_scroll,fade_push_text_right,transparent_content,grid_1300,blog_installed,wpb-js-composer js-comp-ver-7.1,vc_responsive
 

Uchwała KZD KOD w sprawie bezprawnie przetrzymywanego w białoruskim więzieniu polskiego dziennikarza Andrzeja Poczobuta

UCHWAŁA NR IX / 22 / 2021 Krajowego Zjazdu Delegatów Komitetu Obrony Demokracji z dnia 26 września 2021 w sprawie bezprawnie przetrzymywanego w białoruskim więzieniu polskiego dziennikarza Andrzeja Poczobuta

Dokładnie 25 września mija pół roku od osadzenia w białoruskim więzieniu polskiego dziennikarza Andrzeja Poczobuta.

Ten działacz Związku Polaków na Białorusi, korespondent „Gazety Wyborczej” w Grodnie, wielokrotnie zatrzymywany za działalność społeczną i dziennikarską został aresztowany 25 marca za rzekome „podżeganie do nienawiści na tle religijnym i narodowościowym oraz rehabilitację nazizmu”, za co według białoruskiego kodeksu karnego grozi mu od 5 do 12 lat więzienia.

Andrzej Poczobut – cierpiący na przewlekłą chorobę serca siedzi w wieloosobowej celi, mając sporadyczny, listowny kontakt z rodziną.

Dziennikarz nie skorzystał z „oferty” władz białoruskich dobrowolnego opuszczenia kraju, bez prawa powrotu, niezłomnie broniąc uniwersalnych wartości: prawdy, wolności słowa i demokracji.

„Wiem, że wywieźli mnie daleko, a zabiorą jeszcze dalej, ale jak się nie poddasz i będziesz kroczyć dalej, prędzej czy później dotrzesz do domu” – pisze.

Krajowy Zjazd Delegatów Komitetu Obrony Demokracji apeluje do polskich, europejskich i światowych – władz, instytucji oraz organizacji o stanowczą interwencję w sprawie bezprawnie przetrzymywanego polskiego dziennikarza.

Żaden człowiek nie może nigdy zostać sam.

Pomóżcie Andrzejowi Poczobutowi wrócić do domu.