Ulicami Oświęcimia przeszedł Marsz Antyfaszystowski
Nacjonalizm to nie patriotyzm – takie hasło przyświecało uczestnikom sobotniego. – Wzrost niechęci do wszystkiego, co obce, odmienne, niepolskie, jest skutkiem kampanii nienawiści, którą zorganizowała partia rządząca, budując swój elektorat na obawie przez uchodźcami – mówiła do zebranych przewodnicząca małopolskiego Komitetu Obrony Demokracji – Danuta Czechmanowska.
Członkowie organizacji i partii opozycyjnych oraz mieszkańcy Oświęcimia, wzięli udział w marszu, który miał przypomnieć, że nacjonalizm i faszyzm nie są drogą, którą warto podążać. Marsz był reakcją na wydarzenia z 26 sierpnia, kiedy to podczas happeningu, „Jezus też był uchodźcą”, w trakcie odczytywania wiersza Warsan Shire, która opisuje okrucieństwa wojny w swoim kraju, kilkunastu młodych ludzi ubranych na czarno zaatakowało werbalnie oraz za pomocą petard i jajek uczestników happeningu. To było wydarzenie, po którym my, członkowie i sympatycy Komitetu Obrony Demokracji oraz innych organizacji i partii opozycyjnych, musieliśmy stanąć w obronie wartości, w które wierzymy, a wartościami tymi są: wolność, równość i demokracja.
– Spotykamy się dziś, bo sprzeciwiamy się faszyzmowi. Spotykamy się dziś, bo sprzeciwiamy się ksenofobii, niechęci do osób wyznających religie inne niż katolicyzm, czy pochodzących z kultur innych niż polska – mówił w imieniu organizacji i partii opozycyjnych Tadeusz Kuś, wiceprzewodniczący Zarządu Regionu KOD Małopolska. – Spotykamy się dziś, bo chcemy zaprotestować wobec tego, co wydarzyło się tu ponad miesiąc temu kiedy chcieliśmy rozmawiać o uchodźcach: młodzi ludzie ubrani na czarno zaatakowali członków i członkinie KOD, kiedy chcieliśmy powiedzieć, że „Jezus też był uchodźcą”. W ludzi, trzymających tablice z hasłami przeciw ksenofobii i rasizmowi, zostały rzucone petardy hukowe i dymne oraz jajka. Ale nie przestraszyliśmy się, dlatego jesteśmy tu dzisiaj, bo tylko solidarność międzyludzka może nam pomóc. Wspominamy Józefa Piłsudskiego, ale czy pamiętamy, że w wojsku pod jego dowództwem za Polskę walczyli muzułmanie? Prawdziwy patriotyzm nie ma nic wspólnego z nienawiścią. Patriotyzm to działania obywatelskie, patriotyzm to troska o słabszych, patriotyzm to płacenie podatków. Patriotyzm to działanie na rzecz zapewnienia ludziom podstawowego poziomu stabilności i bezpieczeństwa, które umożliwią im uczestnictwo w życiu społecznym i politycznym Nie chcemy się bać, kiedy upominamy się o przestrzeganie podstawowych praw człowieka.
Głos zabrała również Magdalena Kuk z Frontu Młodych: – Ledwie kilka kilometrów stąd przed ponad 70 laty toczyła się najtragiczniejsza historia w dziejach ludzkości, u podłoża której leżała nienawiść i poczucie wyższości. Miejsce to jest świadectwem tego, jak szybko lepsi i gorsi mogą zmienić się w oprawców i ich ofiary. Niestety pokazuje również, do czego doprowadza bierność, akceptacja skrajności i totalna władza. Naszym największym wyzwaniem dzisiaj jest odzyskać zawłaszczone przez prawicowych radykałów pojęcia, dla nas podstawowe i niezbędne. Pojęcia takie jak: państwo, prawo, patriotyzm, historia i tradycja. Polska ludzi otwartych, tolerancyjnych, pełnych szacunku do drugiego człowieka to Polska prawdziwych patriotów.
Danuta Czechmanowska, przewodnicząca Zarządu KOD Małopolska zwróciła uwagę na wzrost przestępczości wynikającej z nawoływania do nienawiści. – Coraz częściej dowiadujemy się z mediów o agresji wobec osób, które mają inny kolor skóry lub posługują się obcym językiem. Konsulat Ukrainy w Rzeszowie został pokryty antyukraińskimi napisami. To jest rzeczywistość w naszej wspólnej przestrzeni. Wzrost niechęci do wszystkiego, co obce, odmienne, niepolskie, jest skutkiem kampanii nienawiści, którą zorganizowała partia rządząca, budując swój elektorat na obawie przez uchodźcami. Ekstremalne środowiska Młodzieży Wszechpolskiej, ONR oraz niektórych posłów Kukiz 15, świetnie odnalazły się w tej atmosferze. Młodzież, pozbawiona podstawowej wiedzy historycznej, odnalazła w kampanii antyeuropejskiej i antyuchodźczej przyzwolenie na agresję fizyczną i hejt w Internecie. Faszystowskie gesty, hasła i programy , pomimo, że ich treści nierzadko łamią art 13 Konstytucji, nie są ścigane przez powołane do tego służby. Dlatego Polacy, którzy nie zgadzają się z retoryką organizacji faszyzujących, muszą protestować. Jeżeli nie reaguje władza, społeczeństwo musi samo się organizować i protestować, podpisywać petycje, uczestniczyć w takich marszach jak ten zorganizowany przez zjednoczoną opozycję w Oświęcimiu.
Marsz zorganizowali: KOD Małopolska, Platforma Obywatelska Małopolska, Razem, .Nowoczesna, SLD, Partia Zieloni, (S)Prawa Kobiet, Queerowy Maj, Równość.org, Krakowski Klub Obywatelski, Front Młodych, Instytut Monteskiusza, Przegląd Demokratyczny, Unia Europejskich Demokratów
Źródło: KOD Małopolska
fot. Tadeusz Kuś