Wybory do Rad Osiedlowych we Wrocławiu
Wybory do rad nigdy nie budziły wielkiego zainteresowania, a frekwencja w nich nie przekraczała kilku procent. W tym roku może być jednak inaczej. W budżecie miasta znalazły się środki na promocję wyborów, a liczba chętnych do podjęcia odpowiedzialności służenia społeczeństwu na tym najniższym szczeblu samorządowym, pozwoli po raz pierwszy na utworzenie rad w całym mieście.
Jak nigdy też zaciętą stała się wyborcza rywalizacja i co tu ukrywać w tym pobudzeniu obywatelskiej aktywności, niemało jest zasługi KOD. Udziałem w tych wyborach zdajemy pierwszy – niewielki na razie – test swojej społecznej odpowiedzialności, tej odpowiedzialności, której wagę z całą mocą pojęliśmy w półtorarocznym już blisko oporze wobec procesów odzierania nas z obywatelskiej podmiotowości. Nikogo więc nie powinno zabraknąć przy urnach w tę wyborczą wrocławską niedzielę, mamy nadzieję, że mieszkańcy Wrocławia nie zawiodą frekwencją.
Tym bardziej, że możemy oddać swe głosy na ludzi, obok których od miesięcy prowadzimy naszą walkę, członków wrocławskiego KOD-u i innych organizacji, tych, z którymi protestowaliśmy, spieraliśmy się, ale i rozmawialiśmy o przyszłości, którzy podzielają nasze zapatrywania, niepokoje, z którymi łączą nas te same cele stworzenia prawdziwie obywatelskiego, rządzącego się demokratycznymi zasadami społeczeństwa. Zdecydowali się Oni na podjęcie trudu jego budowy u samej podstawy. Niektórzy decyzję podjęli po rozmowach i wsłuchaniu się w argumenty, którymi dzieliliśmy się w naszych dyskusjach, debatach, rozmowach o przyszłości.
W niektórych okręgach startują nasi sympatycy indywidualnie, w innych udało się zawiązać grupy podobnie myślących i działających osób i startują one pod wspólnymi szyldami. Przekonajmy się, czy będzie czas na lepszy Wrocław!
Pozdrawiam,
Maciej Pokrzywa