3. Piknik Wolności za nami

4 czerwca – rocznica pierwszych choć częściowo wolnych wyborów. Narodowy symbol przełomu, końca opresyjnego systemu. Początek nowej, europejskiej Polski. Radosny dzień, który świętować powinna cała Polska. Tymczasem jakoś cicho…
Dwa lata temu postanowiliśmy to zmienić, pokazać jak pięknie świętować wielkie polskie zwycięstwo – bez rac i nienawiści. Już po raz trzeci łódzki KOD zaprosił do świętowania 4 czerwca. Wraz z naszymi partnerami – wśród których były partie polityczne: Nowoczesna, PO, Razem, SLD oraz organizacje pozarządowe : Klub Pozytywnej Wyobraźni, Obywatele RP i Towarzystwo Przyjaciół Niepełnosprawnych – zorganizowaliśmy z tej okazji piknik. W tym roku wybraliśmy Park Staromiejski zwany Parkiem Śledzia, w którym rozstawiliśmy namioty i scenę. Było kolorowo, różnorodnie i wesoło. Nie zabrakło pełnego atrakcji namiotu dla najmłodszych. Na scenie pojawił się włoski duet oraz Lucjan Wesołowski, który magicznymi dźwiękami sitaru przeniósł nas na chwilę daleko na wschód.
Mimo wesołej atmosfery nie pozwoliliśmy sobie zapomnieć o głównym haśle tegorocznego Pikniku – „Masz głos”. Świętowaliśmy przecież zwycięstwo demokracji – możliwość oddania głosu w demokratycznych wyborach. Tegoroczny piknik był szczególny – już jesienią 2018 roku wybory samorządowe. Ich przebieg i wyniki mają szczególne znaczenie dla umocnienia i odbudowy albo dalszego osłabienia demokratycznego państwa prawa, zdewastowanego przez partię bezprawia. Zdając sobie sprawę z zagrożeń promowaliśmy projekt obywatelskiej kontroli wyborów, zachęcając łodzian do uczestnictwa w wyborach, także w roli obserwatorów, mężów zaufania lub członków komisji.
Wyjaśnialiśmy, jakich wyborów dokonamy jesienią i jakie są kompetencje poszczególnych organów. Przeprowadziliśmy Kolorowe Prawybory (w których nie zabrakło miejsca dla łódzkiej Żółtej Alternatywy i jej urny wyborczej z podwójnym dnem) – a choć reakcją był śmiech, to i poważne wnioski zostały z pewnością wyciągnięte).
Niezdecydowanych zaprosiliśmy najpierw do stolika ze Szklaną Kulą, gdzie rozwiązanie krótkiego testu mogło ułatwić określenie swoich politycznych preferencji. Gdyby kula zawiodła – wokół czekali przyjaciele z prodemokratycznych partii politycznych gotowi, by opowiedzieć o swoich programach, propozycjach, sukcesach.
Pogoda szczególnie nam dopisała – było ciepło i słonecznie, ale z nieba nie lał się żar. Mimo obaw nie złapała nas także żadna burza (a pamiętacie zeszłoroczną ulewę?).
Piknik Wolności staje się już tradycją. Pokazaliśmy, że potrafimy świętować radośnie i mądrze, wśród ludzi cieszących się z wolności i gotowych jej bronić.
_Michalina Engel
zdjęcia: Madosia & Michał Stolarski
KOD Łódzkie