Wolne media! Chcemy VETA! / Łódź - KOD Komitet Obrony Demokracji
Komitet Obrony Demokracji, KOD
Komitet Obrony Demokracji, KOD
25748
post-template-default,single,single-post,postid-25748,single-format-standard,eltd-cpt-2.4,ajax_fade,page_not_loaded,,moose-ver-3.6, vertical_menu_with_scroll,smooth_scroll,fade_push_text_right,transparent_content,grid_1300,blog_installed,wpb-js-composer js-comp-ver-7.1,vc_responsive
 

Wolne media! Chcemy VETA! / Łódź

To był magiczny wieczór. Niedziela, godzina 19.00, wiatr niemiłosiernie wbija zimno pod płaszcze. Nie powstrzymało nas to jednak. Ani nagła awaria nagłośnienia. Nic.

Przyszliśmy pokazać, że wolności nikt nam nie odbierze, wolności w wyborze przycisku na pilocie także. Sami wybierzemy ten kanał telewizyjny, który chcemy akurat teraz oglądać, wolny wybór to powietrze, którym oddychamy.

Przyszliśmy też jasno powiedzieć, że manipulacje aferami, gdzie nowa, mocna przykryć ma poprzednie, to już chwyt wyświechtany i nie nabierzemy się na niego. Nie udało wam się gamonie to, co zdaje się Wam wydawać jak szach i mat. A innej manipulacji nie znacie.

Różnica między Wami a nami, jedna z milionów, to to, co was łączy a nas do siebie przyciąga. Jesteście złączeni nienawiścią do wszystkiego, co inne niż wy. A ta inność, pojąłem to zbyt późno, to umiłowanie człowieka. On dla was nie istnieje. Jest narzędziem do zdobycia i utrzymania władzy. Tej politycznej, tej w spółeczce, firmie i firemce, gminie, sołectwie. Władza, która może wszystko, ponad prawem, z pogardą dla każdego kto nie chwali, że pięknie to pachnie.

My mamy przyjaciół bez zobowiązań ekonomicznych, zależności partyjnych i ekonomicznych. My się do siebie uśmiechamy i tak trudno jest się powstrzymać od uścisku przy powitaniu. I nie płacimy sobie niczym – pieniądzem, przywilejem, etatem, podległością. Dajemy sobie uśmiech. Tak, wiem, że wg was powinniśmy się leczyć. I przyzwoitość to nie jest słowo, którego znaczenia musimy szukać w Wikipedii.

Ten protest, manifestacja – jakby nie nazwać – dla mnie był jak opowieść wigilijna o ludziach, którzy przyszli do siebie, do świata, w którym wolni ludzie mając wolne myśli, musieli z jednej strony zaprotestować, ale też lekko, z politowaniem się uśmiechnąć, wspólnie, choć po cichu powiedzieć, „a wiesz ty co mi możesz i w co zrobić”?

Dziękuję za ten wieczór. Nasza Polska nie ma i nigdy nie będzie miała twarzy Suskiego. Ona będzie miała wiele, tysiące i miliony naszych twarzy.

_Mirek Michalski
_zdjęcia: Konrad Jęcek, Michał Stolarski, Madosia

W mediach o proteście:


WIĘCEJ: Wolne media! Chcemy VETA! – KOD / region łódzki (kod-lodzkie.pl)