Tarnowskie Góry - siła Bartoszewskiego - KOD Komitet Obrony Demokracji
Komitet Obrony Demokracji, KOD
Komitet Obrony Demokracji, KOD
16447
post-template-default,single,single-post,postid-16447,single-format-standard,eltd-cpt-2.4,ajax_fade,page_not_loaded,,moose-ver-3.6, vertical_menu_with_scroll,smooth_scroll,fade_push_text_right,transparent_content,grid_1300,blog_installed,wpb-js-composer js-comp-ver-7.1,vc_responsive
 

Tarnowskie Góry – siła Bartoszewskiego

Ostatnie dwa miesiące spędziłam współtworząc wystawę o Profesorze Bartoszewskim.

Osobą Profesora interesowałam się już dawno ale nigdy nie myślałam, że dane mi będzie przyczynić się do stworzenia wystawy o nim. Nie mam wykształcenia humanistycznego, nie pracuję w szkole – znałam Go z telewizji, jak większość z nas. Jednak z chwilą, gdy na jednym ze spotkań KOD Tarnowskie Góry powiedziałyśmy, że trzeba zrobić 'coś’ o Bartoszewskim, – ruszyły szczęśliwe zbiegi okoliczności. Przypadkiem znalazłam się w Sosnowcu na nadaniu imienia prof. Wł. Bartoszewskiego rondu, a potem w szkole na spotkaniu z sekretarzem Profesora Marcinem Barczem.
To spotkanie i znajomość z Marcinem Barczem otworzyły nam dostęp do wspaniałych materiałów.
Pan Marcin Barcz jest niesamowicie pozytywnym człowiekiem. Widzę w tym działanie niezwykłej osobowości Profesora, po prostu nie otaczał się ludźmi innymi od siebie. Okazało się jednak, że moc Profesora działa dalej – skoro były materiały, to znalazł się i sponsor tzn. ZNP. Tutaj przyznam się wykorzystałam trochę osobistych znajomości 🙂 . Okazało się też, że liceum St. Staszica w Tarnowskich Górach jest wspaniałą placówką, w której nasza wystawa była prezentowana po raz pierwszy 13.04 – przez ok. tydzień. Marcin Barcz przyjechał i spotkał się z młodzieżą, było to bardzo fajne spotkanie z dużą grupą uczniów klas 2 i 3.
Było nam jednak tego za mało i teraz w piątek 11.05,  w galerii „Inny Śląsk” w Tarnowskich Górach odbyło się drugie spotkanie z Marcinem Barczem. Wystawa jest prezentowana do końca tego tygodnia (18 maja) i zawiera materiały nigdzie indziej nie prezentowane. Okazuje się, że jest jedną z trzech wystaw, jakie w ogóle są o Profesorze.

To był pracowity dla mnie czas, ale muszę powiedzieć, że dał mi wiele radości, miłych spotkań, ciekawych znajomości. Nie tracę też nadziei, że młodzież, która miała dostęp do wystawy przez około dwa tygodnie zobaczyła wzór Polaka warty naśladowania. Nie zemsta, ale przebaczenie, nie wrogość, ale współpraca.
Tyle moich refleksji 🙂

Joanna Hetman
KOD Śląskie