Stan wyjątkowo nieludzki – Opole
Zgromadzenie pod hasłem Stan Wyjątkowo nieludzki relacjonuje Małgorzata Besz-Janicka, liderka opolskiego Komitetu Obrony Demokracji:
Dziękuję z całego serca wszystkim, którzy przyszli dzisiaj z potrzeby serca na opolski plac Wolności, za ich empatię, poczucie solidarności, odpowiedzialność i normalną ludzką przyzwoitość.
Spotkaliśmy się dzisiaj, by zapytać, gdzie są dzieci z Michałowa? Gdzie są prawa człowieka, konwencja genewska, konwencja praw człowieka, prawo europejskie i polska konstytucja? Co się dzieje z grupą z Usnarza Górnego? Nie ma już z nimi kontaktu. Do strefy przygranicznej rząd nie wpuszcza niezależnych dziennikarzy, medyków, obserwatorów, organizacji humanitarnych, prawników. Znamy tylko fragmenty prawdy o tym miejscu, wystarczająco wstrząsające, by spodziewać się, co jest przed opinią publiczną ukrywane.
Przy polsko-białoruskiej granicy zapanował stan wyjątkowo nieludzki.
Władze mówią dużo o obronie granicy, która jest również granicą Unii Europejskiej. Nikt tego nie kwestionuje. Ale granic nie broni się skazując ludzi na śmierć z wyziębienia i wycieńczenia. Nie wyrzuca się przerażonych dzieci i dorosłych ciemną nocą do lasu i na bagna. Nie odczłowiecza się ludzkich istot na kuriozalnych konferencjach prasowych.
Te dzieci, ci ludzie z Michałowa mają imiona. Ponad połowa z nich to kobiety i dzieci – Siara, Aryas 8 l., Arin 6 l., Alas 4 l., Almand 2 l., Ayten 1,5 roku. To m.in. dziewczynka z warkoczem, dziecko w brudnym kombinezonie z misia, skulona dziewczynka w puchówce obejmująca maskotkę, którą dostała od pogranicznika. Dlatego pytaliśmy o nich wszystkich po imieniu. Zarówno na placu Wolności, jak i tam, pracują ludzie współodpowiedzialni za to, co się dzieje – pod opolskim biurem PiS.
- Gdzie jest SIARA – kurdyjska dziewczynka ze strażnicy w Michałowie z grubym warkoczem?
- Gdzie jest SUAT, Kurd z Turcji, który wykrzyczał obecnym dziennikarzom i aktywistom, jak działa okrutny system push-backów?
- Gdzie jest MICHAEL ze Sri Lanki, który trząsł się z powodu hipotermii tak bardzo, że szczękały mu zęby?
- Gdzie jest OLGA – 33-latka z Konga, bardzo chora? Lekarze chcieli zostawić ją w szpitalu w Hajnówce, ale pogranicznik zabrał ją ze sobą.
- Gdzie są ALMAND i AYTEN (ten w brudnym kombinezonku z misia), chłopcy bawiący się w słońcu przed strażnicą w Michałowie?
- MOHAMMAD — AMIR — NIDA — ISMAEL… KARIMA — DŻAMAL — FATIMA — ABDUL i wielu innych… Co z nimi? Gdzie teraz są?
Kto odpowiada za takie traktowanie ludzi na granicy? Gdzie są prawa człowieka, Konwencja Genewska, Konwencja Praw Dziecka, prawo europejskie i polska Konstytucja? Kto wprowadził stan wyjątkowy i ograniczył dostęp do informacji, abyśmy nie mogli się dowiedzieć, jak wielki jest rozmiar tego kryzysu i bezprawia?
Oni również mają imiona i nazwiska – Mariusz Kamiński, Mariusz Błaszczak, Maciej Wąsik, Jarosław Kaczyński, Andrzej Duda, Mateusz Morawiecki, Jacek Kurski i inni posłowie, politycy i funkcjonariusze PiS, którzy to wspierają.
Pod opolską siedzibą PiS zażądaliśmy natychmiastowych działań w celu rozwiązania kryzysu humanitarnego:
- Wpuszczenia na teren objęty stanem wyjątkowym mediów, medyków, prawników, niezależnych obserwatorów oraz organizacji pozarządowych niosących pomoc.
- Przywrócenia dostępu do informacji publicznej.
- Przestrzegania traktatów międzynarodowych, konwencji genewskiej i konwencji praw dziecka.
Jak powiedział nie tak dawno Marian Turski „Nie bądźcie obojętni, gdy jakakolwiek władza narusza przyjęte umowy społeczne. (…) Bo za chwilę kolejne Auschwitz spadnie Wam na głowę.”
W Polsce nastał stan wyjątkowo nieludzki.
Zdjecia: Leszek Myczka, Honorata Łukawska – cała FOTORELACJA