Podła pogoda nie odstraszyła koszalinian - KOD Komitet Obrony Demokracji
Komitet Obrony Demokracji, KOD
Komitet Obrony Demokracji, KOD
15244
post-template-default,single,single-post,postid-15244,single-format-standard,eltd-cpt-2.4,ajax_fade,page_not_loaded,,moose-ver-3.6, vertical_menu_with_scroll,fade_push_text_right,transparent_content,grid_1300,blog_installed,wpb-js-composer js-comp-ver-7.1,vc_responsive
 

Podła pogoda nie odstraszyła koszalinian

Kiedy sądy zostaną upartyjnione, nikt nie będzie miał szans wygrać sprawy sądowej z pisowskimi aparatczykami.
Pomimo padającego deszczu w środowy wieczór przed Sądem Okręgowym w Koszalinie pojawiło się blisko dwustu demonstrantów.
– Dziękuję, że przyszliście państwo w tak podłą pogodę – powitała nas wiceprzewodnicząca KOD-u Zachodniopomorskie Katarzyna Paprocka. – Częstujcie się gorącą herbatą z termosów – zachęcała.
– Warto przychodzić – dodała Marianna Urycka, również z KOD-u. – Wczoraj podeszła do mnie pracownica sądu i dziękowała nam, że tu jesteśmy. Pracownicy są przerażeni skalą niszczenia wymiaru sprawiedliwości, ale sami nic nie mogą zrobić.
Beata Korbak, kolejna działaczka KOD-u, przypomniała, dlaczego upartyjnienie sądów jest niebezpieczne nie tylko dla ich pracowników, ale także dla nas wszystkich.
– Ktoś z naszych bliskich może być lekarzem, który będzie leczył członka rodziny Zbigniewa Ziobry – podała przykład. – Każdy z nas może być kierowcą, w którego auto uderzy rządowa limuzyna. Z pewnością wolelibyście, żeby sądy rozpatrujące wasze sprawy były w tym przypadku niezawisłe, a nie partyjne.
W czasie kiedy trwały przemówienia, członkowie KOD-u rozdawali zgromadzonym najnowszy numer „Dekodera”. Na zakończenie wszyscy odśpiewaliśmy „Mury” Jacka Kaczmarskiego. I umówiliśmy się w tym samym miejscu w czwartek, również o godz. 19.00.
 


Zdjęcie u góry: Przemawia koordynator Tomasz Rogowski. Fot. Małgorzata Maria Szmat