Pikieta mimo deszczu i zimna
Ponownie demonstrowaliśmy pod Sądem Okręgowym w Kielcach. Tym razem była to jednak demonstracja szczególna, bo nie tylko broniliśmy niezawisłości sądów, ale też odczytaliśmy manifest.
W niedzielę 22 października, mimo zimna i deszczu, około 50 osób zebrało się na spontanicznej pikiecie pod Sądem Okręgowym w Kielcach. – Nie możemy bezczynnie czekać! Właśnie Andrzej Duda uzgadnia z posłem Kaczyńskim szczegóły reformy sądownictwa, w tym zapisy ustawy o Sądzie Najwyższym. We wtorek Trybunał Konstytucyjny zadecyduje czy Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego została wybrana legalnie. Minister Ziobro wymienia kolejnych prezesów sądów powszechnych. W środę ustawy o SN i KRS zaproponowane przez Andrzeja Dudę mogą trafić na obrady Sejmu. Pokażmy dziś, że jesteśmy, trwamy i patrzymy PiS-owi na ręce! – mówiła Monika Szafraniec, przewodnicząca Regionu Świętokrzyskiego KOD.
Następnie odczytano manifest i postulaty Pana Piotra, mieszkańca Niepołomic, który 19 października dokonał samospalenia w samym centrum stolicy Polski, na Placu Defilad, przed Pałacem Kultury i Nauki. W pożegnalnym liście prosił on, aby rozpowszechniać jego manifest, w obronie demokracji, wolności i miejsca Polski w Unii Europejskiej.
/zn/
Źródło: KOD Świętokrzyskie