O wrogości i przyjaźni - KOD Komitet Obrony Demokracji
Komitet Obrony Demokracji, KOD
Komitet Obrony Demokracji, KOD
34887
post-template-default,single,single-post,postid-34887,single-format-standard,eltd-cpt-2.4,ajax_fade,page_not_loaded,,moose-ver-3.6, vertical_menu_with_scroll,smooth_scroll,fade_push_text_right,transparent_content,grid_1300,blog_installed,wpb-js-composer js-comp-ver-7.1,vc_responsive
 

O wrogości i przyjaźni

O wrogości i przyjaźni. Felieton Fryderyka Zolla

Siedzieliśmy z prof. Mykołą Kobyleckim w Katedrze Prawa Administracyjnego na Uniwersytecie Lwowskim. Właśnie trwały zajęcia Szkoły Prawa Polskiego i Europejskiego. Wiktor Antolak, młody doktorant Uniwersytetu Jagiellońskiego, wygłaszał przed momentem wykład o prof. Juliuszu Makarewiczu i funkcjach prawa karnego. Zawyły syreny alarmowe i wykład musiał zostać przerwany, ale ponieważ przyczyną alarmu był start wrogiego miga, mieliśmy nadzieję na rychłe odwołanie alarmu.

Piliśmy więc herbatę, a prof. Kobylecki opowiadał o bracie swojego dziadka, żołnierzu armii Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej. Stryjeczny dziadek profesora walczył w tragicznej polsko-ukraińskiej wojnie w latach 1918–1919. Podczas wycofywania się wojsk ukraińskich dostał się do niewoli, a ponieważ należał do obsługi karabinu maszynowego, mógł się spodziewać strasznego losu, bo takich żołnierzy zwykle rozstrzeliwano. Jakoś jednak udało mu się doprosić o możliwość rozmowy z polskim dowódcą. Na jego widok Polak wykrzyknął: „Włodziu, a co ty tu robisz?”. Okazało się, że obaj służyli w armii austriackiej nad rzeką Isonzo i Włodziu na własnych plecach niósł rannego polskiego towarzysza broni przez pięć kilometrów pod obstrzałem. Polski oficer uwolnił oczywiście Włodzia i odprowadził go z honorami.

Ta historia bardzo dobrze obrazuje splątanie polsko-ukraińskich losów. Profesor, który jest także historykiem prawa, wskazał na skutek polsko-ukraińskich konfliktów: wlanie się azjatyckiego imperium na Zachód. Trafnie zilustrował to Jerzy Hoffman w ostatniej scenie „Ogniem i mieczem”. W wyniku naszych zatargów i przelania pobratymczej krwi Katarzyna II zniszczyła Rzeczpospolitą oraz Sicz Zaporoską. Nigdy by do tego nie doszło, gdyby nie polsko-ukraińskie wojny.

Stoimy teraz wciąż przed szansą odwrócenia biegu historii, zbudowania trwałych podstaw pokoju i dobrobytu. Nie uda to bez polsko-ukraińskiego sojuszu i bez integracji Ukrainy z Unią Europejską. Historia Włodzia i polskiego oficera ma ciąg dalszy. Polscy medycy wojskowi tacy jak Damian Duda wynoszą na swoich plecach pod obstrzałem rannych ukraińskich żołnierzy z pola walki. Właśnie tacy ludzie tworzą podstawy naszej przyszłości. A politycy, którzy mają nadzieję wykorzystać antyukraińskie resentymenty do zdobycia politycznych laurów, tę naszą przyszłość starają się zrujnować. Nie możemy do tego dopuścić.

Wspierajmy Ukrainę. Ciągle trwają nasze zbiórki, o których informacje poniżej. Bardzo dziękuję strażakom z Konar za przekazanie węży strażackich; są już w Boczeczkach w obwodzie sumskim. Poszukujemy strażackich rozdzielnic i prądownic do węży. Dziękujemy wszystkim za wsparcie.

 


Aktualne zbiórki:

Wspieramy walczących w Ukrainie – link do zrzutki TUTAJ
Pomoc dla dzieci z niepełnosprawnościami w Ukrainie – informacje o zbiórce darów i pomocy finansowej TUTAJ

 



Aby zapewnić najlepsze doświadczenia, używamy technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Wyrażenie zgody na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak zgody lub jej wycofanie może niekorzystnie wpłynąć na niektóre funkcje i cechy. Zobacz "Politykę prywatności KOD"
AKCEPTUJ
Odrzuć