Niedziela w Skaryszaku
Miniona niedziela była drugim dniem obchodów stulecia przyłączenia do Warszawy Grochowa, Saskiej Kępy i Gocławia. Rzecz działa się w pięknym parku Skaryszewskim, a atrakcji wszelakich było mnóstwo – sportowych, muzycznych, edukacyjnych. Wśród tych ostatnich dużym zainteresowaniem cieszył się namiot-punkt informacyjny, południowo-praskiej grupy KOD.
Anna Lenar
Atmosferę przy namiocie KOD niech zobrazują poniższe scenki zaobserwowane przez Arka Stańczykowskiego, rozdającego ulotki informujące o KOD, nasz biuletyn i pismo „Obywatel”.
Scenka 1
Rodzina 2+1+1 czyli dziadkowie, córka i wnuk:
Arek: Dzień dobry, czy mogę zaproponować do poczytania biuletyn KOD-u?
Babcia (oburzona): Nigdy w życiu!!!
Córka: A ja chętnie poczytam (bierze biuletyn i ulotki).
Babcia: Już ja z tobą porozmawiam!!!
Scenka 2
Samotny pan
Arek: dzień dobry panu, czy mogę zaproponować do poczytania biuletyn KOD-u?
Pan : Spierd….j (odchodzi).
Za 5 minut wraca i mówi: Przepraszam pana, nie powinienem tak powiedzieć.
Podajemy sobie ręce i rozstajemy się w zgodzie.
Dzięki takim akcjom 20 KODerek i KODerów zachęciło 500 osób do przeczytania naszego biuletynu informującego o działalności południowo-praskiej grupy. Dużym powodzeniem cieszyły się także ulotki i oczywiście nasze wielkiej urody znaczki.
Ale to nie wszystko, bowiem postanowiliśmy za jeden z celów naszego działania obrać pomoc mieszkańcom Pragi Południe w ułatwieniu im życia. Dlatego chcemy poznać ich opinię na temat tego, co źle działa, co należałoby zmienić lub udoskonalić w dzielnicy. Stąd koncepcja ankiety, którą wyłożyliśmy do podpisania w namiocie PIKOD-u. Pytaliśmy w niej, czego brakuje prażanom – placów zabaw, ścieżek rowerowych, siłowni na powietrzu, koszy na odchody psów, oświetlenia ulic i placów, a może kawiarni, ośrodków kultury , bibliotek czy miejsc wypoczynku. Ankietę wypełniło 57 osób, ale sądzimy, że znacznie więcej osób będzie nią zainteresowanych. Znajdziemy sposób na jej rozpropagowanie.