Porozumienie ws. Obywatelskiej Kontroli Wyborów podpisane
Porozumienie w sprawie Obywatelskiej Kontroli wyborów zostało podpisane 3 czerwca 2022 o godzinie 12:00 przez Komitet Obrony Demokracji, Platformę Obywatelską, Polskę 2050 Szymona Hołowni, Lewicę, Polskie Stronnictwo Ludowe, Tak! Dla Polski, Partię Zieloni, Razem, Nowoczesną, Polską Partię Socjalistyczna, Inicjatywę Polską, Unię Europejskich Demokratów.
W imieniu sygnatariuszy wystąpili: Donald Tusk, Szymon Hołownia, Włodzimierz Czarzasty, Urszula Pasławska, Jacek Karnowski. Oprócz nich, porozumienie podpisali Wojciech Kubalewski, Joanna Kotkowska-Pyzel, Witold Zembaczyński, Wojciech Konieczny, Barbara Nowacka, Elżbieta Bińczycka oraz Kuba Karyś z ramienia KOD.
Otwierając konferencję, marszałek Senatu Tomasz Grodzki podziękował Komitetowi Obrony Demokracji za przygotowanie Obywatelskiej Kontroli Wyborów. Podkreślił, jak ważna jest „każda inicjatywa, która przybliża nas do powrotu konstytucji i zapewnienia wyborów wolnych, bezpośrednich i uczciwych”. Według marszałka Grodzkiego, piątkowe spotkanie w Senacie „to początek drogi do obywatelskiej kontroli wyborów, aby one się odbyły tak, jak to przewiduje Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej. To jest rzecz niezwykle ważna, żeby nie powiedzieć — bezcenna”.
Liderów partii i grupowań politycznych powitał przewodniczący Zarządu Głównego KOD Kuba Karyś. Nawiązał on do pierwszych częściowo wolnych wyborów w III RP, w 1989 roku. „To były wybory, które myśmy wtedy skontrolowali siłami tak naprawdę naszego zjednoczenia. Dzisiaj jesteśmy na dobrej drodze, aby skontrolować te wybory tak, żeby mysz się nie prześlizgnęła. I my to zrobimy. Nam się to uda. Uda się pokonać zło. Dobro siedzi tutaj, to jest najlepsze dobro, jakie dziś mamy, czyli opozycja. Będziemy kontrolować wybory po to, żeby były one uczciwe i niepodważalne” – powiedział Karyś i odczytał treść porozumienia OKW.
Porozumienie podpisywali następnie kolejno sygnatariusze.
Przewodniczący PO Donald Tusk odniósł się do idei OKW. „Chciałbym bardzo podziękować tym wszystkim, którzy zaangażowali się w organizację Obywatelskiej Kontroli Wyborów. Szczególnie gorąco dziękuję Komitetowi Obrony Demokracji. Setki, tysiące ludzi, wolontariuszy, od kilku już lat są wszędzie tam, gdzie jest zagrożona demokracja, wolność. Wychodzą na ulice, pilnują naszego polskiego interesu, polskiej racji stanu. Próbują chronić polską demokrację, polską wolność, wybory w Polsce przed nadużyciami, manipulacjami władzy. To, że obywatelska kontrola wyborów jest potrzebna, wydaje się oczywiste, szczególnie po ostatnich wyborach prezydenckich. Mieliśmy wprawdzie wciąż wolne wybory, ale nie były to wybory uczciwe. Nadużycia władzy, wykorzystywanie środków publicznych, pełna monopolizacja mediów państwowych na rzecz jednego kandydata powodowały, że te wybory były — delikatnie mówiąc — stronnicze. To, czego się obawiamy i mamy powody się obawiać, to możliwość manipulowania lub wręcz fałszowania wyborów, i to na tym najniższym także szczeblu” – powiedział Tusk.
Według przewodniczącego PO PiS obawia się wyborczej porażki, bo nie potrafi osłonić obywateli przed skutkami kryzysu gospodarczego. Władza dba tylko o własną nomenklaturę. „Oni sobie doskonale poradzili w czasie, kiedy zafundowali Polakom rekordową drożyznę. Teoretycznie to jesteśmy wszyscy miliarderami, a w praktyce będziemy wszyscy zbierali chrust” – stwierdził Tusk. Na koniec zaapelował: „Pójdźmy na wybory i skontrolujmy, żeby nas nie oszukali przy urnach wyborczych”.
Lider Ruchu Polska 2050 Szymon Hołownia również obawia się manipulacji i fałszerstw nad urną. „Przed wyjściem na salę usłyszałem pytanie, po co trudzić się, tworząc OKW? Czy spodziewam się, że wybory mogą być sfałszowane? Odpowiedź nasuwa się, kiedy widzimy, co Kaczyński zrobił z mediami publicznymi. Widzimy, co zrobił z naszym wspólnym majątkiem w spółkach skarbu państwa. Widzimy, co zrobił z Polską jako taką — przywłaszczył, zawłaszczył, wziął jak swoją własność, jako swoje lenno. Więc dlaczego nie miałby w pewnym momencie sięgnąć po wybory? Dlaczego nie miałby zechcieć, skoro zepsuł, zbrukał już wszystko, po świętość, jaką jest proces wyborczy? Tym bardziej że proces wyborczy może się dla nich skończyć realnym procesem, procesem karnym, wieloma procesami. Będziemy mieć do czynienia z kimś, kto, mając całą machinę państwa, będzie starał się ocalić swój byt, swoje pieniądze, być może swoją wolność”.
Lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty wymienił „pięć kroków do zwycięstwa wyborczego”.
1. Pójść na wybory. „Zmobilizować wszystkich, im większa frekwencja, tym większa gwarancja, że wygramy”.
2. Kontrolować proces wyborczy.
3. Nie atakować się przed wyborami. „Nie wyrywać sobie tych samych wyborców. Zabiegać o wyborców PiS, mobilizować tych, którzy nie chodzą na wybory”.
4. Podpisać przed wyborami zobowiązania do współpracy po wyborach, „aby żaden wyborca nie miał poczucia zmarnowanego głosu”.
5. Ustalić przed wyborami katalog rzeczy najważniejszych dla Polski.
„Wygramy te wybory. Nie ma możliwości, żebyśmy przegrali. Każdy, kto się waha, na 2, 3 milimetry nawet, niech się przestanie wahać. Wygramy te wybory, jak będziemy mądrzy, a głupi nie jesteśmy” zakończył Czarzasty i dodał, że porozumienie podpisuje również w imieniu współprzewodniczącego Lewicy Roberta Biedronia.
Wiceprezeska PSL Urszula Pasławska zadeklarowała pomoc ludowców w kontroli wyborów szczególnie w mniejszych miejscowościach. „Rola PSL w tym projekcie będzie niebagatelna, ponieważ jesteśmy partią bardzo osadzoną na dole, na wsi, w małych miasteczkach. Jesteśmy prawie we wszystkich powiatach, jesteśmy w znakomitej większości gmin. Możemy śmiało zadeklarować nasze duże zaangażowanie w monitoringu wyborów. Nie mam wątpliwości po nieudanych wyborach kopertowych, po wielu innych działaniach, że oni zrobią absolutnie wszystko, aby nie oddać władzy”.
W imieniu samorządowców przemówił Jacek Karnowski, prezydent Sopotu i przewodniczący Ruchu Samorządowego „Tak! Dla Polski”: „Jako samorządy dobrze wiemy, że wybory należy monitorować i wiemy też, jak te wybory wygrywać. Partia rządząca kombinuje, żeby te nasze wybory przesunąć na później, bo boi się klęski. Gdyby przegrali przed wyborami parlamentarnymi, to na pewno ta kula śnieżna by się potoczyła nie w tym kierunku, na którym by tej władzy zależało”.
W trakcie konferencji zaprezentowany został też system informatyczny, który pozwoli na pełną współpracę wszystkich oraz do uczestnictwa w kontroli wyborów jako: członek komisji, mąż zaufania lub obserwator społeczny. Szczegóły na stronie: www.okw.info.pl
Patronat nad inicjatywą objęli Prezydenci: Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski.
Treść porozumienia:
OBYWATELSKA KONTROLA WYBORÓW
My, niżej podpisani Obywatelki i Obywatele, w imieniu organizacji i partii, które reprezentujemy jako ich liderzy,
– w trosce o przyszłość i dobro Polski,
– w obliczu zbliżających się wyborów na każdym szczeblu funkcjonowania Państwa i Unii Europejskiej,
– wobec uzasadnionych obaw związanych z prawidłowym ich przebiegiem,
zawieramy porozumienie o wspólnym przystąpieniu do Obywatelskiej Kontroli Wyborów – Komitetu Obrony Demokracji, by przeciwdziałać możliwym nieprawidłowościom podczas przyszłych wyborów powszechnych w Rzeczypospolitej.
Porozumienie dotyczy wspólnych działań, w ramach OKW:
– naboru oraz koordynacji obsady komisji wyborczych: członków komisji, obserwatorów społecznych i mężów zaufania
– obserwacji oraz kontroli przebiegu procesu wyborczego
– systemowego raportowania wyników wyborów oraz potencjalnych nieprawidłowości
W przekonaniu, że jedną z najważniejszych podstaw demokratycznego państwa są właściwie przeprowadzone, kontrolowane i powszechne wybory – zawieramy to porozumienie w imię uczciwości, praworządności i obywatelskiego prawa do kontroli władzy.
To jest istota społeczeństwa obywatelskiego.