Pikieta KOD. „My Konstytucję obronimy!”
Edward Rzepka, mecenas, obrońca opozycjonistów jeszcze w czasach PRL przemawiał na schodach Sądu Okręgowego, trzymając miniaturowe książeczkowe wydanie Konstytucji: – To my tę książeczkę obronimy! Nie pozwolimy zniszczyć tego, co w niej jest zapisane. Świętokrzyski KOD zorganizował pikietą w obronie konstytucji i sądów.
W piątek po południu członkowie i sympatycy Komitetu Obrony Demokracji w Kielcach zorganizowali happening i pikietę „Sztafeta dla Konstytucji. W obronie niezawisłych sędziów”. Wzięło w niej udział kilkadziesiąt osób, policji było drugie tyle, ale tym razem obyło się bez legitymowania czy innych represji.
Edward Rzepka, mecenas, obrońca opozycjonistów jeszcze w czasach PRL przemawiał na schodach Sądu Okręgowego, trzymając miniaturowe książeczkowe wydanie Konstytucji: – To my tę książeczkę obronimy! Nie pozwolimy zniszczyć tego, co w niej jest zapisane. Będziemy jej bronić tak, jak bronimy do tej pory wolnych sądów, wolnych mediów, jak bronimy wszystkich tych, którzy są prześladowani, bo walczą w obronie demokracji.
Na znaczenie konstytucji dla bezpieczeństwa obywateli zwróciła uwagę Katarzyna Brudnik. – Ja konstytucję rozumiem bardzo prosto, jako zbiór zasad, dzięki którym społeczeństwo może żyć w pokoju. W związku z tym, jeśli ktoś konstytucję narusza, ten działa przeciw dobru społecznemu, zagraża bezpieczeństwu całego społeczeństwa. Dlatego kto konstytucję łamie, zwłaszcza gdy ma dyplom magistra prawa, zasługuje na długie pudło – powiedziała.
Uczestnicy happeningu wystartowali spod pomnika Henryka Sienkiewicza. Przekazywali sobie egzemplarz Konstytucji niczym olimpijski znicz. Dotarli pod Sąd Okręgowy przy ul. Seminaryjskiej, gdzie odbyła się pikieta. Ubrani byli w koszulki z napisem „KONSTYTUCJA”.
Zdjęcia: Dagmara Głodowicz-Mazurek, Jerzy Burczyn (Region Świętokrzyski KOD)