“PiS ma gest” czyli taka to sobota na Pietrynie…
Sobota, dżdżysto pogoda, pasaż Schillera/Piotrkowska. Stanęliśmy tam, żeby w milczeniu wyrazić naszą niezgodę na wydawanie miliardów złotych, naszych wspólnych pieniędzy przemysłowi propagandy, kłamstwa i pogardy. Nie, nie na pomoc najbardziej potrzebującym, cierpiącym na zagrożone śmiercią choroby sejmowa większość, za przyzwoleniem i aprobatą Andrzeja Dudy tak duże środki popłynęły.
Pieniędzmi tymi reanimowana ma być TVP i media publiczne. Ludzkie życie na nie nie zasłużyło. „Argumenty o tym, że środki powinny być skierowane na onkologię uważam za całkowite polityczne oszustwa” argumentował Andrzej Duda swoją haniebną decyzję. Ustawa o rekompensacie dla TVP i Polskiego Radia podpisana.
Co ważne, a zdawać się może umyka: Duda nie podpisał przekazanie tylko dwóch miliardów na przemysł niszczenia myślących inaczej. Jednym podpisem oddał… dziesięć miliardów. Ustawa zakłada bowiem, że coroczna kwota rekompensaty w latach 2021-2024 będzie na poziomie nie niższym niż tegoroczna. Czyli 1,95 mld x 4 = ….
Protestowaliśmy zatem i będziemy nadal. Bo trzeba przypominać co się stało i kto tej podłości się dopuścił.
Reakcja przechodniów bezcenna. Uśmiechy, podziękowania, setki zdjęć z przyjaznymi gestami. Te zdjęcia pójdą w świat. Niech więc nikt nie mówi, że tak małe protesty nie mają sensu.
ps. Trafiliśmy również (jak to często bywa) na taśmy policyjnych kamer.
Była też jedna, jedyna sytuacja, peanów na temat PiS, którą wszyscy zapamiętamy. Zapalczywa w uwielbieniu dla PiS kobieta wykrzykiwała do nas pochwały dla partii rządzącej. Głównie „pięćset dali, ludzi szanują”. I ok, miała prawo. Ale każda przesada jest zła. Z wielką satysfakcją i triumfem na twarzy postanowiła obnażyć nam prosto w twarz to miejsce, w którym nas ma. Od słów do czynów… Odwracając się ….. do nas, a twarzą do policyjnego busa, stojącego po drugiej stronie ulicy, uwolniła to spod ubrań.
- Podsumowując:używając słów warto mieć coś do powiedzenia, a pokazując – do pokazania. Bo poruta okrutna być może.
- prawdziwe jest przysłowie „kto wypina, ten dostaje”. Mandat na przykład.
- pięćset się przydało owej Pani co do grosza.
- bywa, że budżet daje, budżet zabiera.
A już wisienką na torcie jest komentarz jednej z naszych koleżanek: „to ja już kompleksów z powodu …. się pozbyłam”.
I to taka sobota na Pietrynie.
_Mirek Michalski